wtorek, 9 grudnia 2014

Smak udanego dnia

Hej! Dzisiaj chciałam powiedzieć o radości, której nam często brakuje. Coraz częściej można spotkać na ulicy ludzi, którzy idą przygnębieni ze wzrokiem wbitym w płyty chodnikowe. Na szczęście mamy pewne "naturalne"wspomagacze np. Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok. Ja chciałam pomówić bardziej o złych dniach niż o depresji. Co zrobić gdy do naszych kalendarzy zakrada się okropny, przygnębiający smutek? Odpowiedź znajdziesz tutaj ;-).



Po pierwsze: Powiedz sobie, że ten dzień jest super, że masz wewnętrzne zadowolenie, że to tylko od ciebie zależy jaki on będzie. Uśmiechnij się, wyjdź na dwór i chwilę pooddychaj czystym powietrzem. Jeśli chcesz więcej pocieszających słów przeczytaj "Planeta Dobrych Myśli" Beaty Pawlikowskiej. To naprawdę pozytywna i ciepła osoba, która potrafi pomóc.



Po drugie: Przez ok. 20 minut przy ulubionej muzyce poczytaj jakąś książkę lub obejrz jeden odcinek serialu jedząc przygotowaną przekąskę. Po tych 20 minutach od razu poczujesz się lepiej. Ja sama gdy mam zły dzień oglądam "Simon's Cat" i to mi pomaga ;-).





Po trzecie: Otocz się ludźmi optymistami, którzy nie marudzą. Niestety osoby z, którymi przebywamy mają ogromne znaczenie nasze zachowanie.



                               Po czwarte: UŚMIECHNIJ SIĘ. UŚMIECH POMAGA ;-)




Jestem bardzo empatyczna i nie mogę patrzeć jak niektórzy przygnębiają innych. Sama spotkałam się z tym i ogromnie to przeżywałam. Jak wiecie jestem wrażliwa. Staram się pomóc takim osobą ,ale mam jedno zdanie : NIECH NIE OBCHODZI CIĘ TO CO MÓWIĄ INNI ;-). Tym oto przekazem zegnam się z Wami i do następnego posta :-)




                                                                                                                       Uśmiechnięta Alicja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz