piątek, 19 grudnia 2014

Kiedy komputer nie chce się włączyć...

Hej! Dzisiaj pomówimy o komputerze ,a teoretycznie o internecie. Na pewno znasz tą historię. Przychodzisz do domu ,niesamowicie zmęczony. Rzucasz torbę (lub plecak) na podłogę ,zdejmujesz buty ,które nagle wydają się takie ciężkie. Włączasz wodę na kawę i naciskasz przycisk uruchamiający komputer... krzyczysz "Nie!!!" ,a następnie tupiesz nogą i marudzisz jaki to świat jest beznadziejny... Chwilę później się uspokajasz ,próbujesz coś przypiąć ,resetujesz komputer ,ale nic nie chce zadziałać. "Co teraz?" pytasz błagalnym głosem. Spokojnie ,świat się nie wali ,zaraz coś wymyślimy :-).




 Jeśli jesteś człowiekiem zabieganym i pracującym to komputer to źródło pracy. Wtedy to ,rzeczywiście jest ciężko. Ale jeśli tylko chcesz wejść na Facebook'a to odpuść sobie dzwonienie do "Panów od internetu". No dobrze, w końcu wyłoniłeś się z pod biurka i siadasz na fotelu. Robisz sobie obiad, sprzątasz dom i karmisz kota. I w końcu siadasz na fotelu i myślisz co teraz będziesz robiła. Zazwyczaj do północy siedziałaś przed ekranem monitoru naciskając like przy każdym zdjęciu znajomego. A teraz?

 Pomyśl co chcesz zawsze zrobić ,ale przekładasz to na później. Może w końcu spotkasz się z twoim dobrym przyjacielem z podstawówki? Może poczytasz książkę ,która ma wepchniętą zakładkę na pierwszej stronie? A może upieczesz jakąś kolację dla drugiej połówki? Albo po prostu zajmiesz się swoim hobby lub tym co lubisz robić? Po tym jak już tak zrobisz zadasz sobie pytanie : Na czym zawsze traciłeś tyle czasu? Odpowiedź masz w tym wpisie :-)



Małe ogłoszenie: Od dziś w każdą sobotę pojawi się tzw. "Daily Post" w ,którym opiszę po prostu swój dzień.

Do zobaczenia! Oczekujcie soboty :-)

                                                                                                                                  Alicja


1 komentarz: