Trochę o kawiarni artystycznej Mikroklimat. Moja mama wraz z jej koleżanką są właścicielkami. Mają tam pyszne ,pieczone na miejscy ciasta takie jak szarlotka ,sernik czy tarta kajmakowa. Można w mroźny i zimny dzień przyjść,napić się herbaty czy włoskiej kawy i poczuć rodzinną atmosferę. Ja szczególnie polecam ciasto cytrynowe z bezą. Mniam ,miłośnicy cytryn mnie zrozumieją ;-). Według mnie jest tam naprawdę przyjemny klimat ,a włoska ,gorąca czekolada utrzymuje wewnętrzne ciepło. Jest także kącik czytelniczy i dziecięcy. Wystrój jest prowansalski ,więc zapraszamy wszystkich miłośników lawendy ;-).
Moje pierniczki
Facebook Mikroklimat'u: KLIKNIJ MNIE
Razem z moimi dwoma przyjaciółkami i mniejszymi dziećmi ozdabiałyśmy pierniczki. Była to cudowna zabawa. Mieszałyśmy kolorowe lukry, posypywałyśmy ozdobnymi gwiazdeczkami i tworzyłyśmy różne kształty z błyszczących pisaków. Te zajęcia bardzo wprowadziły nas w świąteczny nastrój. Już nie mogę się doczekać ubierania choinki ,wybierania prezentów ,wąchania świeczek o zapachu jabłka z cynamonem i pieczenia korzennych pierniczków ;-) Bardzo kocham Święta i ich atmosfery. Nie mogę się doczekać. Życzę Wam wesołych przed Świąt ;-) Dobranoc! ;-)
Alicja w świątecznym klimacie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz