sobota, 31 stycznia 2015

Wielki powrót

Cześć! Wiem, wiem, długo mnie nie było, ale nie będę owijać w bawełne: po prostu zniechęciłam się do bloga. Moim drugim problemem był smutek. Tak, wiem, "ja? taka zawsze optymistyczna miałam jakieś przygnębiające problemy?". Tak, miałam, ale już jest dobrze. Bardzo się obawiałam, że już tak będzie zawsze. Posty tylko, żeby napisać, które będę publikować raz w tygodniu. I wiecie co? Wracam do Was z mega pozytywną energią. I zaczynam dbać o bloga, a nie tak jak dotychczas. Bo nasze pasje trzeba pielęgnować, poprostu trzeba :-).






Co z Daily Postami? Napiszcie mi w komentarzu czy jeszcze je chcecie, i kiedy. W ciągu tego tygodnia podejmę z Wami decyzję ;-).

Co do postanowienia od słodyczy trzymam się świetnie, staram się ćwiczyć dość często. I taka informacja dla migrenowców: od tych 18 dni nie boli mnie głowa:-).

Teraz z sprawą tych "mniejszych postanowień":

Będę raz w tygodniu:

  • robić intensywny trening (mel b całego ciała i jedną, pół godziną jogę)
  • rysować
  • gotować
  • śpiewać
  • pisać jakąś historyjkę
Codziennie:

  • J. Farancuski
  • zaglądać do "Planety Dobrych Myśli"
  • zapisywać co mnie rozśmieszyło danego dnia
I z postanowieniami to na tyle. Tak na "Wielki Powrót" :-D. Miłego wieczoru :-)


                                                                                                                                  Pozytywna Alicja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz