Porządek musi być!

W końcu przychodzi ten dzień. Patrzysz kątem oka do zlewu. Wypełniony po brzegi talerzami ,kubkami i szklankami. Wchodzisz do swojego pokoju i siadasz na łóżku wśród brudnych ,porzuconych skarpetek. Zastanawiasz się. Może zatrudnić sprzątaczkę? Ale to będzie tyle kosztować... Z chodzisz z łóżka ,wchodzisz do kuchni z lśniącymi ,żółtymi rękawiczkami ,żeby zaraz za nużyć je w morzu brudnych naczyń. Może jutro? Spokojnie ,to tylko naczynia ;-).

Rozumiem ,nie lubisz sprzątać. To normalne ,chociaż panie domu zaprzeczą. Ja osobiście lubię sprzątać ,nie przeszkadza mi zmywanie naczyń ,mycie podłogi czy prasowanie pogiętych ubrań. Selekcjonowanie ubrań czy pranie ich to dla mnie żaden kłopot. I wiecie jaka myśl mnie podtrzymuje? Że będzie porządek ,czystość ładnie posprzątany pokój. Uwielbiam patrzeć z satysfakcją na jeszcze przed chwilą brudne naczynia ,pokój pogrążony w brudnych ubraniach i półki osypane kurzem.

Lubię sprzątać ,ale jeszcze bardziej lubię porządek. Gdy jestem w kawiarni mojej mamy często pomagam jej zmywać i wycierać naczynia  ,myć podłogi ,myć ekspres. Gdy czasami jest bardzo dużo klientów jestem wykończona więc pamiętaj by nie przesadzać ze sprzątaniem. No ,ale wróćmy do tematu. Spójrz na to inaczej -zamiast na ubrudzone naczynia na naczynia ,które zaraz będą czyste ,bo TY JE POSPRZĄTASZ. Bo zrobisz mały krok do zrobienia cokolwiek. Do ruszenia się z kanapy. To TY to zrobisz. Bo spełnisz mały cel :-).

                                                                                                                               Alicja ,która lubi                                                                                                                                          sprzątać