#5 Daily Post

Hejka! Dzisiaj Daily Post, troszeczkę inny, bo z gościem specjalnym :-). Zapraszam :-).

Gdy tylko otworzyłam oczy miałam wrażenie jakby datą tego dnia był 24 grudnia, a w tle leci Last Christmas. Za oknem padał śnieg! Ale tam delikatne prużenie, tylko wielkie płaty śniegu! Sosny i świerki jakby oblane lukrem. :-)

Następnie wykonywałam zadania z wczoraj kupionego... "Zniszcz Ten Dziennik"! ogromnie się cieszę :-). Może co jakiś czas wstawię zdjęcia zrobionych stron :-).

Po śniadanku ćwiczyłam Jogę :-), tak, zaczęłam ćwiczyć rozciąganie :-). Serdecznie polecam, gdy składam koc czuję się taka spokojna, lekka i opanowana.

O 15 pojechałam do kawiarni, gdy biegłam jak szalona na tramwaj o mały włos by nie odjechał. Miałam szczęście. Następnie poszłam na mały spacerek :-).

                                                        Bagietka czosnkowa, mniam :-)

Jak pewnie zdążyliście zauważyć po tytule bloga kocham herbaty. Dziś zrobiłam herbatkę z syropem malinowym, cynamonem, goździkami, cytryną i pomarańczą. Przepyszna :-).

Potem wypracowanie na Polski o bogach greckich, a następnie nauka języka francuskiego.


I tak mija mój dzień. Z małymi krokami do marzeń. Bonne nuit (po francusku: Dobranoc). :-)


                                                                                                                                        Francuska Alicja